Stary adres, www.wrog-arsenalu.blogspot.com odchodzi w zapomnienie. (choć dalej będzie aktywny) Od dzisiaj zapraszam na www.Wrog.Redlog.pl
Ze zmiany jestem zadowolony, co chyba oczywiste. Mam nadzieje iż będzie to krok do przodu, taki kop motywacyjny dla mnie. "Dobry adres już mam, trzeba jeszcze treść bloga polepszyć." Oj oby. ;-)
A za wszystkim stoi Radzio, bez którego nowego adresu by nie było. To on zaproponował zmianę i to on też jej dokonał. Wielkie dzięki, Radziu. ;)
Pozytywne aspekty zmiany adresu:
-jak już wspomniałem, jest krótszy od poprzedniego (nie licząc "www" z 26 znaków zmalało do 14, więc jest różnica :D)
-zapewne łatwiejszy do zapamiętania
-jakiekolwiek powiązanie z redlogiem nie może nie przynieść korzyści... :D
Nowy adres z początku może nie działać wszystkim - jak uprzedzał mnie Radzio i co się zresztą sprawdziło - więc osoby które mają problem z połączeniem się z blogiem przez nowy adres, proszę wchodzić jeszcze przez pewien czas z tego starego. Myślę iż niedługo powinno już wszystko być okej.
Na koniec zamieszczam jeszcze zdjęcie, a tak, by pierwszy post już pod nowym adresem nie był taki szary. ;) O to dwóch panów, o których - co po niektórzy - mogli już zapomnieć jak wyglądają...
Zapraszam do komentowania i przypominam o sondach. :)
3 komentarze:
No ja życzę miłego blogowania :-) i wytrwałości :-)
Zastanawia mnie jaki musiał być wynik tego meczu, skoro i Garry i Jose są dla siebie taaaacy życzliwi xD
no, nie wypada nie powitać kolegi wśród adresów *.redlog.pl ;)
wprawdzie nie jestem zbyt aktywnym bloggerem, ale zapraszam od czasu do czasu do siebie.
http://nilok.redlog.pl
Prześlij komentarz