piątek, 20 marca 2009

Z FC Porto w ćwierćfinale Champions League 08-09

O godzinie 12:00 odbyło się losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów. Obrońca trofeum, Manchester United trafił na FC Porto, Arsenal zmierzy się z Villarreal, Barcelona podejmie Bayern, a Chelsea zagra z Liverpoolem. Nie ma co ukrywać, los uśmiechnął się do Manchesteru.


Szczęście (sprzyja lepszym ?)
Po dzisiejszym losowaniu, osiem drużyn można podzielić na dwie małe grupki. Dlatego, gdyż oprócz spotkań ćwierćfinałowych, znamy już ewentualne pary półfinałowe. W jednej znaleźli się sami giganci europejskiej piłki: Barcelona, Bayern, Liverpool i Chelsea. W drugiej natomiast uznawane za najsłabsze drużyny które pozostały w LM, Porto i Villarreal, a także Arsenal nie będący w swej najlepszej formie w tym sezonie. Do tej trójki teoretycznie słabszych drużyn, dołączył piąty gigant, jak się okazuje gigant-szczęściarz. A jest nim właśnie Manchester United. Bramy do finału w Rzymie otworzyły się dość szeroko przed podopiecznymi Fergusona bardzo wcześnie, bo już w marcu. Jednak czy "Czerwone Diabły" wystąpią w finale ?

Portugalczycy w Lidze Mistrzów
FC Porto uznawane jest za najsłabszą z pozostałych 8 drużyn w Lidze Mistrzów. Z drugiej strony nie oznacza to że Mistrzowie Portugalii to kiepska drużyna. W fazie grupowej odnieśli 4 zwycięstwa i dwie porażki. W pierwszej kolejce pokonali na własnym obiekcie Fenerbahce Stambul 3:1, w dwóch następnych ponieśli jednak porażki: najpierw blamaż 0:4 na Emirates Stadium z Arsenalem, potem u siebie niespodziewane 0:1 z Dynamem Kijów. Piłkarze Jesualdo Ferreiry po półmetku rozgrywek fazy grupowej mieli na swym koncie 3 punkty, tracąc dwa do Dynama i 4 do prowadzącego Arsenalu. Jak strasznie mylili się Ci, którzy wówczas skreślili Portugalczyków. W spotkaniach wyjazdowych w Kijowie i Stambule Portowcy zwyciężyli dwukrotnie stosunkiem bramek 2:1, a w meczu decydującym o zwycięstwie w grupie G, pokonali na Estadio do Dragao londyński Arsenal 2:0. W 1/8 finału Portugalczycy trafili na Atletico Madryt, które zajęło drugie miejsce w grupie D za Liverpoolem. W pierwszym meczu w Hiszpanii padł remis 2:2, a w rewanżu obyło się bez bramek i w ostatecznym rozrachunku to Porto awansowało dalej. Na skrótach obydwu spotkań "Smoki" prezentowały się lepiej, a to co najbardziej rzucało się w oczy to liczne i groźne akcje podbramkowe. W pierwszym meczu Portugalczycy oddali 11 strzałów na bramkę Rojiblancos (7 celnych, 4 niecelne), a w rewanżu u siebie 12. (6, 6) Jeśli United pokona FC Porto, w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Arsenal - Villarreal.

Z kim w półfinale ?
Na hiszpański zespół nie chciałem wpaść, bowiem raz że graliśmy z nimi już w grupie, dwa że mecze "Czerwonych Diabłów z nimi często kończą się bezbramkowymi remisami. W (ewentualnym) półfinale również wolałbym ominąć Villarreal. Mecze z Arsenalem to wątek historyczny, angielska wojna i szumne zapowiedzi. Co więcej, po wyeliminowaniu Porto, a następnie Villarrealu, jestem pewien iż zarzucano by piłkarzom Manchesteru, iż drogę do finału mieli zbyt prostą. (nawet jeśli te mecze były by wyrównane) W przypadku pojedynku z Arsenalem - mimo iż piłkarze z Londynu są w średniej formie, a kilku jest kontuzjowanych - to jednak pojedynek z Kanonierami widziany był by w innym lepszym świetle przez kibiców i ekspertów niż z Żółtą Łodzią Podwodną.




Wyniki sondy:

Z którą drużyną chciałbyś by MU zmierzył się w 1/4 LM ?
  • Bayern - 2 głosy
  • Villarreal - 0
  • Chelsea - 1
  • Porto - 3
  • Liverpool - 3
  • Barcelona - 2
  • Arsenal - 0

W sumie 11 głosów.

Komentarz:
FC Porto, rywal Manchesteru United w ćwierćfinałach, zdobył trzy głosy, tyle samo ile Liverpool. Natomiast Arsenal i Villarreal nie uzyskały ani jednego.

Brak komentarzy: