sobota, 8 marca 2008

Używanie głowy surowo zabronione!

Jedynie bramkarze mogą dotykać piłkę rękoma. Jest to od dawna wiadoma "oczywista oczywistość"... Lecz już niedługo, piłkarzowi z pola nie tylko nie będzie można zagrać piłki ręką, ale nawet i głową! Bynajmniej, zasada ta nie będzie wprowadzona jako oficjalny zakaz* FIFA , ale przez... trenerów klubowych i reprezentacji danych krajów. Dlaczego ? Co jest nie tak w zagraniu piłki głową ?


Czy wiesz że po użyciu głowy na boisku możesz...

... przegrać Mistrzostwo Świata ?
W 2006 roku przyczynił się do tego Zinedine Zidane, który w finale z Włochami usłyszawszy od Marco Materazziego obraźliwe słowa pod adresem swojej siostry oraz matki, na kilka sekund zapomniał gdzie jest i wcielił się w "byczka" uderzając z dyńki Włocha w klatkę piersiową który runął na murawę. Nie dość iż w finale i przy okazji w ostatnim spotkaniu w karierze, to tym bardziej dziwi w zachowaniu Zidane'a fakt iż poszkodowany... nie miał przy sobie nic czerwonego. A przecież arbitra, który po konsultacji z sędzią bocznym pokazał Francuzowi czerwony kartonik (a nawet miał tego koloru koszulkę!) , Zizou już nie zaatakował.
Zidane to jednak wielka klasa. Co prawda pokazał iż nie zawsze wie jak się odpowiednio do danej sytuacji zachować, ale przynajmniej umie się w porę opanować. Też dobrze.

... awansować do spotkania półfinałowego Mundialu ?
Tak jest. To też idealnie uczynił jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów, Argentyńczyk Diego Armando Maradona. W ćwierćfinałowym spotkaniu z Anglią w 1986 roku na Mistrzostwach Świata w Meksyku na początku drugiej połowy spotkania, Maradona w pojedynku powietrznym z bramkarzem Brytyjskim miał świadomość iż przy jego niskim wzroście - nie miał nawet metra siedemdziesięciu - trudno będzie skierować mu piłkę głową do bramki więc... uczynił to ręką. Co prawda, niezgodne z przepisami, ale jakże sprytnie i skutecznie, bo nie dość iż uprzedził bramkarza i strzelił bramkę to arbiter gola uznał. A trzy minuty później, szybko kalkulując, by już tylko jednym meczem (nie patrząc całkowicie na jego wcześniejszą jak i późniejszą karierę) zapisać się w historii futbolu, przeprowadził jedną z najlepszych akcji w dziejach piłki nożnej. Maradona najpierw w roli "Oszusta" a następnie "Boga" dał awans Argentynie do półfinału. Kilka dni później Albicelestes zdobyli złoty medal.
Czyż nie prawda, że to wszystko było dokładnie przemyślane ?

... odpaść z Najstarszych Rozgrywek na Świecie ?
Przekonał się o tym wczorajszego dnia Polak, Tomasz Kuszczak który w starciu z Milanem Barosem rzekomo faulował Czecha. Tak naprawdę jeśliby nie to że napastnik rywali lekko dotknął... głowy Kuszczaka, szukając tym samym jakiegoś powodu do sprokurowania rzutu karnego, nic by pewnie nie było. Jednak sędzia zinterpretował to inaczej i wyrzucił Polaka z boiska, a dla Portsmouth podyktował rzut karny. Wykorzystany, dający im awans.


... ją niemal stracić ? Bo przeciwnik pomylił Twoją głowę z piłką ?
Tak właśnie było w przypadku Johna Terry'ego. Anglik podczas meczu finałowego Carling Cup pomiędzy Chelsea Londyn a Arsenalem (zwycięstwo The Blues 2:1) w 2007 roku, został kopnięty w twarz przez obrońce rywali, Francuza Abou Diaby'ego. Anglik stracił przytomność; sztab medyczny Chelsea szybko zajął się graczem, który w masce gazowej i ochraniaczu na karku został zniesiony z boiska. Poświęcenie dla drużyny maksymalne, lecz trzeba też pamiętać o własnym zdrowiu i uważać na boisku.

I pamiętaj jeszcze o jednym...
Będąc bramkarzem, nigdy nie broń strzałów rywali własną głową gdyż może to się dla Ciebie źle skończyć. Nie wierzysz ? Patrz i ucz się od zawodowców. ;]

*Oczywiście, żadnego takiego zakazu w najbliższym czasie nie będzie. ;) Może to i dobrze, bo niedługo całkiem zniknęły by jakiekolwiek dośrodkowania. Albo wówczas co by było z rzutami rożnymi ? ;]

Brak komentarzy: