wtorek, 25 marca 2008

DevilPage ma 5 lat

Dzisiejszego dnia, polska strona o Manchesterze United, DevilPage.pl kończy 5-lecie istnienia. Jak było, jest i będzie wg mnie, poniżej.


W sumie mogłoby być to już również 7-lecie, lecz ono obchodzone by było dopiero w sierpniu. A chodzi o to iż DP - jak zwykło mówić się na stronę, choć to po prostu skrót... - powstało już w 2001 roku, pod koniec wakacji. Serwis istniał około 6 miesięcy, na początku 2002 roku został jednak usunięty. Reaktywacja nastąpiła dopiero w marcu 2003 roku i właśnie ta data została uznana przez adminów - Barta (SlipKid, nick z forum) oraz Mathe0 - za oficjalny start DP.

DevilPage zaczęło się z biegiem czasu rozwijać, przybywało czytelników jak i osób które chciały rozwijać sam serwis poprzez pracę na nim. Od momentu kiedy pamiętam/mam neta, wielkim atutem DP zawsze były liczne i dobrej jakości działy. Mimo iż DevilPage już wtedy było na samym szczycie, ja odwiedzałem i udzielałem się regularnie na innej stronie - jeszcze chyba starszej od DP - ManUtd.pl Z początku wręcz nie cierpiałem DevilPage, zawsze krytykowałem ów serwis. (pamiętam iż swego czasu miałem nawet w opisie na gadu-gadu szubienice z nazwą dzisiejszego jubilata "w roli głównej" ;P) Po jakimś - dość długim - czasie, przerzuciłem się jednak na DevilPage, czego nie żałowałem. Strona była naprawdę dobra, wiele newsów codziennie itd.

Dominacja DevilPage trwała naprawdę długo. Rywalizacja z upadającym ManUtd.pl czy średnim - IMO przez całe istnienie tego serwisu - MUFC.pl nie była dla DP żadnym zagrożeniem. Przez cały czas powstawały - i wciąż powstają - to nowe serwisy o MU, które jeszcze szybciej znikają niż się pojawiły niezostawiając po sobie większego śladu jakiegokolwiek bycia w internecie. (Wyjątkiem jest chyba tylko ManuSite.pl które przetrwało do dzisiejszego dnia i trzyma się bardzo dobrze) Liczna redakcja DP (pamiętam iż chyba nawet 40 osób kiedyś było) nie osiadła na laurach. Serwis wciąż się rozwijał, osiągał wiele sukcesów, a mimo tego podejmował nowe wyzwania, by stawać się coraz lepszym.

Pamiętam jak byłem wręcz dumny z faktu, iż ja i reszta polskich kibiców Manchesteru możemy korzystać z tak znakomitego serwisu jakim był DevilPage. Była to chyba najlepsza wówczas nieoficjalna strona jakiegokolwiek klubu piłkarskiego w języku polskim. Bowiem ani najlepsza strona Realu, Barcy czy Milanu nie mogła zapewnić "swoim" kibicom takich przywilejów jakimi dysponowała ekipa z DP.

DevilPage wspinało się coraz wyżej, na szczyt bez końca. Wydawało się iż nic ich nie powstrzyma, że strona będzie tylko jeszcze lepsza, co już się wydawało niewyobrażalne. Jednak, ku memu zdziwieniu DP spadło z ów nieskończonego szczytu. Stało się to IMO w sierpniu 2007 roku. A nawet już trochę wcześniej.

Cofnijmy się do kwietnia ubiegłego roku. Pod koniec ów miesiąca, światło dzienne ujrzała kolejna nowość DevilPage. Wtedy to też powstał Redlog, wówczas dostępny jeszcze pod adresem Redlog.DevilPage.pl . Blog który teraz bije rekordy sławy i popularności, zdobył uznanie wśród wielu internautów czym była spowodowana I nagroda w kategorii "Kultura i media" w konkursie na Blogera roku 2007 organizowanym przez wiadomości24.pl, na samym początku był postrzegany raczej sceptycznie. Z czasem jednak zaskarbił sobie przychylność czytelników. Zrobił prawdziwą furorę. Teraz Redloga zna praktycznie każdy polski kibic MU który ma dostęp do neta.

Blogiem DP, Redlog był do lipca, kiedy to nastąpił ten "drastyczny" zwrot. Bardzo dużo osób z redakcji DevilPage odeszło by tworzyć samodzielnego bloga. Jeśli ktoś nie wierzy, to wystarczy spojrzeć w odpowiedni dział na Redlogu (luknijcie również na tych którzy już zrezygnowali z blogowania, na samym dole jakby co) - większość autorów bloga osobiście kojarzę z DP. Tym samym strona bardzo dużo na tym straciła.

Kilka dni po odłączeniu, DP zaprezentowało swoim bywalcom kolejną już odsłonę, którą możecie podziwiać do tej pory. Osobiście odebrałem to jako w pewnym sensie pokazanie użytkownikom przez Mathe0 i Barta, iż w serwisie nic złego się nie dzieje, ale również jako wejście w nową erę DP, by zamknąć całkowicie tą kiedy w redakcji byli jeszcze "buntownicy Redloga".
Natomiast sama nowa szata graficzna mimo jak zawsze podzielonych głosów, chyba jednak ostatecznie zawiodła. Niepotrzebnie admini wracali do czerwonego koloru jako tła strony, który tylko spowodował iż strona jest mniej przejrzysta i czytelna. Poprzednie wersje właśnie takie były i trzeba było to po prostu kontynuować. Krok w tył. Ale cóż, teraz wystarczy mieć już tylko nadzieję iż admini wyciągną wnioski i przy następnej szacie bardziej się postarają.

Lecz przecież nie samym wyglądem żyje strona. Z DevilPage - z nieznanych mi względów - po pewnym czasie znikło kilka opcji. Trochę poszperałem, zarówno na samym DP jak i w mojej pamięci i o to co udało mi się ustalić. Brak:
-widoku na "znajomych" innych użytkowników
-podcast.devilpage.pl
-chatu na tej samej stronie co relacja live (choć akurat mi ten chat nie działał, więc dla mnie to żadna strata)
-nowych artykułów, felietonów i wywiadów
-kalendarzu
-torrentów (ostatnio jednak DP dogadało się z jakąś stroną dzięki której można ściągać mecze)
-kilku działów: O stronie, mapa fanów czy też strzelcy Premier League

Możliwe iż brakuje czegoś więcej, mniej czy bardziej znaczącego. Jeśli wiecie to piszcie w komentach.

Po pojawieniu się nowej odsłony - aktualnej - brakowało również działu video, ale chyba po mocnych naporach ze strony użytkowników, którzy wciąż domagali się powrotu tego licznego zbioru filmików, został on przywrócony. Jednak IMO w znacznie gorszej formie, co też spowodowało brak mojej dalszej aktywności w tymże dziale.

Przyszłość dla DevilPage nie maluje się w kolorowych barwach. Bez specjalisty Radzia, znakomitej pisarki VTG oraz kilku świetnych redaktorów jak choćby Beckie czy JoJo, DP już nigdy może nie podnieść się z kolan. Jak będzie, czas pokaże.

Co prawda, obecne DevilPage nie jest jakoś zastraszająco słabe jak niektóre osoby mogły by wywnioskować po przeczytaniu niniejszego tekstu, lecz po prostu przyzwyczaiłem się do starego DP i jakoś trudno jest mi uwierzyć by ta strona aż tak obniżyła loty...

Teraz prym IMO wiedzie ManuSite.pl . Co prawda nie dorównują konkurencji z ich najlepszych lat, ale jednak chyba przewyższają obecnie DevilPage. Szkoda, gdyż nie ukrywam iż od zawsze wolałem DP i chyba tak już zostanie,mimo nawet tego że nie siedzę na niej całymi dniami jak to bywało kiedyś... :))

Podsumowując...
DevilPage to legenda polskiej sceny internetowej Manchesteru United. Niema chyba w Polsce kibica MUFC z dostępem do neta który mógłby nie znać DP. (ew. ktoś z młodego pokolenia) Kiedyś było na topie, teraz zdecydowanie schodzi z głównej sceny. Czy DevilPage ma już swoje najlepsze lata za sobą ? Dużo na to wskazuje...

Na koniec postanowiłem trochę pogrzebać w historii DP i tym samym prezentuję Wam dla przypomnienia newsy z poprzednich jubileuszy strony. (archiwum DP sięga najdalej do 5. lipca 2004 roku, wtedy też admini przedstawili nową odsłonę serwisu - tym samym nie ma newsa z pierwszych urodzin)

25.03.2005 - 2 lata
25.03.2006 - 3 lata - o dziwo, news ten jest niedostępny... :| sami zobaczcie
25.03.2007 - 4 lata
25.03.2008 - 5 lat


Admini DP sprezentowali jak co roku swym użytkownikom kolejne konkursy. (to akurat się nie zmieniło :P) Pierwszy polegał na tym by odnaleźć ukrytego gdzieś na stronie małego Diabełka. Po prostu. W drugim natomiast trzeba było odpowiedzieć na 9 pytań związanych ze stroną. Do wygrania koszulka oraz dwie piłki. Zwycięzca zostanie rozlosowany z pośród wszystkich poprawnych odpowiedzi, a wyniki poznamy już dziś wieczorem.

Swoją drogą, jeśli szczęście i tym razem będzie mi sprzyjać, może zdołałbym po raz drugi zgarnąć nagrodę w konkursie na urodziny DP. Bowiem, dokładnie rok temu - na 4-lecie strony - udało mi się wygrać jedną z siedmiu nagród. Był to bon o wartości 50 zł. na wykorzystanie w jednym ze sklepów internetowych. Kupiłem poduszkę z Manchesterem. :)

A co Wy myślicie o DevilPage, jak oceniacie stronę i jaką przyszłość im wróżycie ? Zapraszam do komentowania.
Jaki będzie wynik meczu Manchester - Liverpool ?
Wygra United - 18 głosów
Remis - 0
Wygra LFC - 3
Nie wiem - 0

W sumie 21 głosów.
oraz
Jaki będzie wynik meczu Chelsea - Arsenal ?
Wygra CFC - 5 głosów
Remis - 11
Wygra Arsenal - 3
Nie wiem - 0

W sumie 19 głosów.
I znowu dwie sondy. Jedna dotyczy dzisiejszego jubilata, druga nowego adresu bloga. (dochodzą mnie głosy, iż nie działa on wszystkim, choć z początku mogłem się tego spodziewać, lecz minęło już trochę czasu i zobaczymy jak jest teraz) Zapraszam do głosowania i przypominam o komentowaniu.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

może przez to, że jestem redaktorem MUFC.pl mój komentarz nie będzie obiektywny, no ale cóż zrobić...

od zawsze dziwi mnie to, dlaczego tylu ludzi, tylu kibiców MU, garnie się na devilpage.pl. nie mogę tego pojąć i jedyne wytłumaczenie (oprócz regularności w pisaniu newswów), jakie przychodzi mi do głowy, to bajery i kontakt z użytkownikiem (czyli konkursy i różne takie duperelki). tyle, że ten stereotypowy użytkownik serwisu to, dziecko neo, przynajmniej ostatnio ta tendencja jest wzrostowa. każdy z newsów ma często po kilkaset komentarzy, z czego spokojnie ponad 80%-90% z nich do dyskusji nie wnosi absolutnie nic. pisanie dla samego pisania albo dla podkręcenia statystyk i późniejszego brylowania wśród znajomych - "a ja mam tyle i tyle komętkuff na dp". naprawdę żenujące. redaktorzy DP sprawiają wrażenie super ziomów, którzy są niewiadomo kim (ale to raczej nie moja opinia, którą słyszałem i takie moje wrażenie).

nowy lay faktycznie skisił im sprawę, kolorystyka jest nietrafiona, mimo że wspomniane dzieci neo są zafascynowane. przecież każda strona o MU musi mieć czerwień i czerń (polecam manutd.com).

na równi z dp stawiam również chwalony przez Ciebie manusite.pl. i to również mnie dziwi. toż to jest taka sama żenada, jak DP! również masa dzieci neo, a w dodatku niektóre z newsów, przynajmniej dawniej, były "tłumaczone" za pomocą translatorów. spójrzmy prawdzie w oczy - zero rzetelności. wiem, bo pamiętam jak po GG latały wśród znajomych zrzuty ekranu z danym niusem. i na manusite również jest nawalone bajerami, tu jakieś filmiki, tu coś tam, wszędzie jakieś banery, reklamy. odpycha mnie od tych stron.

zanim dołączyłem do MUFC.pl miałem do nich nastawienie nieco negatywne, ale do DP jeszcze gorsze :P. chodziło w sumie o to, że wydawało się, jakby MUFC.pl się wywyższał, czuć było, że myślą o sobie jak o najlepszych. w sumie, z perspektywy czasu, może po prostu byli świadomi tego, co robią i jak to robią...

jako newsman chciałem dołączyć do manutd.pl, bo uważałem, że tam jest najfajniejsza strona o United w Polsce. ale trafiłem na mufca i wcale nie żałuję. owszem, porównując go z DP i MS, to można powiedzieć, że mufc jest skromniutki (brak bajerów, ciekawostek itp.). ale przynajmniej stara się być rzetelny, stawia na jakość newsów (a przede wszystkim ich tłumaczenia) i co najważniejsze, nigdy w redakcji nie było kłótni. (tu taka aluzja do, jak to wyraziłeś, "redlogowego buntu"). i nie rozumiem dlaczego tak pominąłeś mufca, którego uważam za jedną z najważniejszych, i najlepszą pod względem merytorycznym, polskich stron o MU. wiem, że wygląda to jakbym zachwalał swoich, ale to moja opinia sprzed dołączenia do redakcji. bo mogłem ich nie lubić, ale miałem duży szacun.

tyle ode mnie :)

Anonimowy pisze...

Komentarze, komentarze i jeszcze raz komentarze. Pod wiekszoscia newsow na kazdym serwisie jest mnostwo tak idiotycznych wprost komentarzy nie wnoszacych praktycznie NIC do dyskusji, ze czasem az zal czlowiekowi dupe sciska. Jednak na DP i ManuSite.pl jest to wrecz plaga. O ile na MUFC.pl mozna sie doszukac ciekawych dyskusji to na DP tak jak napisal Nilok wiekszosc komentarzy jest pisanych na sile tylko po to aby miec ich na swoim koncie jak najwiecej. Kiedys pod newsami moza bylo doszukac sie niezwykle interesujacych rozmow, ciekawej wymiany zdan i pogladow pomiedzy uzytkownikami, a teraz wiekszosc ludzi (czyt. uzytkownikow)nawet nie wie o czym pisze.

Osobiscie mysle, ze jest to zwiazane z tym, ze aktualnie jest ogromny "popyt" na MU, co zapewne spowodowalo przyplyw "znawcow pilkarskich" wlasnie na serwisy poswiecone United. Tacy ludzie raczej nie przywiazuja uwagi do rzetelnosci strony. Bardziej interesuje ich wyglad i bajery na serwisie.

Anonimowy pisze...

Dlatego też nie czytuję komentarzy na dp czy ms, a newsy czytam poprzez RSS :) I wcale bym na jakosc ichnich aktualnosci tak bardzo nie narzekal...

A kiedy mam ochote z kims podyskutowac o MU, mam wrogersa pod reka :P

Anonimowy pisze...

I właśnie dlatego powstał Redlog - miejsce, w którym z założenia nie ma miejsca dla, jak to ktoś już wyżej napisał, "znawców piłkarskich", gdzie teksty są wysokim poziomie (staramy się jak możemy) i zachęcamy do mądrych dyskusji :D. Jak do tej pory nawet nam się to udaje :D

Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Tak po krotce moze wypowiem sie na kilka poruszonych tutaj temato ;-)

Po pierwsze - nie uwazam ze DP "jest na kolanach" jak to napisales ;-) Odejscie sporej ilosci osob z redakcji byla dotkliwa, jednak postanowilismy ze niepozwolimy, aby przez taki incydent zamknac tak popularna strone. Kulisow tego rozlamu nie bede jednak przytaczal. Kwestia sporna, temat drazliwy, nie ma co sie klocic po takim okresie czasu. Wracajac do "Dp na kolanach". Patrac statystycznie - DP przezywa swoj Zloty Wiek ;-) Nie trzeba tutaj speca - wystarczy looknac na statystyki, ktore mowia same za siebie. Po tzw. Przewrocie sierpniowym postanowilismy wywalic ze strony niepotrzebne wg nas "bajery" i skupic sie bardziej na tresci. Stad z serwisu polecialy takie rzeczy jak podcast, mapa fanow i inne. Uwazam ze to byl jednej z najlepszych ruchow ze strony DP. Wtedy byl straszny przerost formy nad trescia. Wprowadzenie nowych gadzetow na sile, z ktorych tak naprawde korzystalo kilkaset osob.

Sprawa designu. Rowniez uwazam, ze jest to najbardziej innowacyjny i skromnie mowiac najlepszy design w historii DP :D tutaj kwestia gustu wiec w sumie nie ma co dyskutowac ;-)

Ostatnia sprawa to komentarze i tzw. dzieci neo ;-) Nie przecze ze u nas Ci ich pod dostatkiem ;-) Ale coz zrobic. Staramy sie troche ograniczac, tepic, wychowywac, jak kto woli. Nie bede mowil ile osob ma bany a ile ostrzezen sie sypie dziennie ;D Zawsze jednak pojawiaja sie nowi. Imho i tak poziom komentow ostatnim czasy sie nieco podniosl. Wystarczy przegladnac dyskusje w newsach meczowych czy o innych waznych wydarzeniach. Bo wiadomo, ze na codzien, w malo interesujacych newsach ciekawej dyskusji nie bedzie.

Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

E tam, ja nawet jak próbowałem, nie mogłem "odejść" od DP. Od kiedy mam neta, tlyko tam czytałem newsy. choć i tak gdy mój angielski się poprawił korzystałem głownie ze skysports i bbc. mufc.pl fajne, ale lay jest okrpony :P