niedziela, 24 lutego 2008

Sroki rozstrzelane!

6:0 w styczniu, 5:1 w lutym. 11 bramek strzelonych jednej drużynie w dwóch spotkaniach. Niesamowite.
Kolejny dobry mecz w wykonaniu United. W minionym tygodniu, Diabły spisały się na medal. Najpierw wygrana 4:0 z Arsenalem w FA Cup, następnie remis 1:1 na wyjeździe z Lyonem w ramach Champions League, a dziś pogrom na St James' Park.


United zagrało dobre spotkanie uwiecznione pięcioma bramkami. Liderami zespołu znowu były nasze dwie największe gwiazdy i ikony zespołu w jednym - Wayne oraz Cristiano. Bez nich, obecne United wiele traci. To na tych graczach opiera się głównie nasz "ciąg" na bramkę rywala. Ale tym raczej Ameryki nie odkryłem... ;p
Kolejny dobry występ zaliczył Nani który IMO spokojnie mógłby już zastąpić Ryana. Także bardzo dobrze grał Carrick, a jego podanie przy pierwszym golu Crisa to była czysta poezja. Dobrze iż trafienie zaliczył Saha, to na pewno doda mu pewności siebie w następnych spotkaniach.

A jak na drugi z rzędu blamaż w starciu z MU zareagowali polscy kibice Srok?

Komentarze:

Podczas trwania spotkania:

"Żal nasza gra. Owen prawie z boiska nie wyleciał. Karny według mnie powinien być, bo po pierwsze trzymał go ręką Rio, a po drugie tą nogą którą wykopywał piłkę kopnął też w udo Owena. Barton próbuje coś zrobić, ale On chyba po prostu nie ma umiejętności. Co robi Zoggy w obronie to ja nie wiem. Kto wymyślił, żeby go tam wstawiać. Już lepiej do środka pola. Enrique lepiej gra w obronie niż Zoggy. Smith...jest na boisku? Bo nawet nie kosi, co ma w zwyczaju. Aaa szkoda się rozpisywać."

"powoli zaczynam przyzwyczajać się nie do radości ze zwycięstw czy remisów, ale do radości z każdej strzelonej przez nas bramki. Nie ważne jak, nie ważne ile, ważne że te patałachy potrafią (mają szczęście) umieścić piłkę w bramce chociaż raz, przy np 2-3 straconych golach.
Z MU się na to nie zapowiada."

"to było pewne teraz tylko możemy podziwiać geniusz Ronaldo i śmiać się z naszych ciot.
A tak wogule to ile typujecie 5-0 , 6-0 ?? bo 4-0 napewno bedzie :("

"1-4.... rooney gol, smith asysta :|"

"Jakby Manchester nie stanął po bramce na 0-3, to teraz byłoby już gdzieś 0-7 :D Im się po prostu nie chce za bardzo forsować, gdy zwycięstwo już pewne. Okazałe zwycięstwo."

"czego mogliśmy sie spodziewac skoro nawet wymęczony manchester ładuje nam z palcem w dupie 4 bramy :(
nie wiem czy ten klub kiedykolwiek odzyska dawną reputacje :("


Po meczu:

"ja pierdole. parodia. 1-5 u siebie."

"Średni mecz. Na początku pisałem, że wszystko poniżej 0-5 będzie dobrym wynikiem. Przegraliśmy tylko 1-5, więc "Sroki" mnie ani nie zachwyciły, ani nie zawiodły. Może gdyby Manchesterowi się bardziej chciało, ten mecz by wyglądał inaczej. Na plus należy zapisać, że zdobyliśmy gola.
PS. Znowu na onecie będzie nagłówek: "Sroki rozstrzelane", "Sroki rozgromione", "Sroki rozpierdolone" lub coś w tym stylu :D"

"Ale już jest lepiej ! Mamy strzelonego gola nie łamcie sie !"

"1:5 to juz nie przegrywaja teraz Wyspy Owcze z Niemcami.Teraz Blackburn u siebie.Remis???"

"Masakra... w dwumeczu z Manu 11 bramek straconych i 1 gol strzelony... Keegan to chyba nie właściwa osoba na nie właściwym miejscu... A Butt- nazwisko idealne co do gracza... Big Sam teraz może by remisował lub wygrywał a nie dawał łatwych punktów drużynom którym też można urywać punkty.
Pamiętam, po pierwszym meczy sezonu tekst nie wiem kto go pisał "Lidera mamy za chuja go nie oddamy..." Teraz modlić sie, abyśmy nie grali w Coca-Cola Championship... Bo staje się to coraz bardziej realne =("

"no coment co ci ludzie sobą reprezentują, anty futbol k....wa"

"a tak sie zastanawim skim w lidze jestesmy w stanie wygrac?"

"osobiscie, wali mnie ze z manchesterem dostajemy 6-0, 1-5 - bylo tak nie raz i zapewne pare razy jeszcze nastapi. Bylo tak.np za czasow Robsona, kiedy to mielismy 3 miejsce, wpadl ManU i wygral 6-2...ja sie przerazam tym ze takie Portsmouth albo Aston Villa wkleja nam 4 a my takiemu Boltonowi u siebie nie potrafimy bramki strzelic ... to co? everybody coca cola i mc donald w nastepnym sezonie? "I'm Lovin it"...troche zmienic i KK moze jako Ronald wystepowac"

"Smith był najwidoczniejszy tzn. jego włosy ;p"

A na koniec komentarz, który spodobał mi się najbardziej.

"Taaa, może od razu chciałbyś 3 punkty? Albo nawet serię zwycięstw? Weź no daj takiemu palec, to chce całą rękę. Keegan stopniowo wdraża nas w swoją strategię i poprawa znacząca nie nastąpi z dnia na dzień. To proces ewolucyjny, a nie rewolucyjny. Na razie zaczęliśmy zdobywać bramki w każdym meczu. Fakt, że rywale zdobywają pięć razy tyle, ale szczegóły zostawmy statystykom. Jak już utrwalimy systematyczność zdobywania goli, to zabierzemy się za tyły. Nie można mieć od razu wszystkiego. Z Blackburn wszystko poniżej 0-3 będzie dobrym wynikiem."

The End

Jak czytam takie komentarze jak powyżej, to od razu widać że nie mamy tu do czynienia z żadnymi dziećmi, tylko z normalnymi kibicami, którzy potrafią skrytykować swą drużynę i się nie okłamują z rzeczywistością. I to właśnie są prawdziwi kibice, którzy umią ochrzanić własnych piłkarzy, przyznać że zasłużenie przegrali i pogratulować wygranej rywalom. A nie tak jak jest na stronach Manchesteru (Realu, Arsenalu, Chelsea i innych "wielkich" drużyn) gdzie dzieciaki się srają jaka to ich drużyna zajebista.
Owszem, w przypadku MUFC obecnie powody są do tego by popadać nawet w huraoptymizm, ale tak po prostu jest ciągle. Zawsze najlepsi. :/ Rzygać się chce.

Następne spotkanie z Fulham, na wyjeździe.

Zapraszam do głosowania w nowej sondzie. Pytanie dotyczy jednego z pojedynków 1/8 finału Ligi Mistrzów.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dobry występ ale lepsze te komentarze :D

Co do jakości kibiców to po prostu jak ktoś kibicuje słabszemu klubowi to już musi mieć nieźle poustawiane w głowie, a dzieci wiadomo - kierują się ku lepszym klubom, zmieniając często swój obiekt zainteresowania.